↧
DWA I PÓŁ TYSIĄCA KILOMETRÓW PO DROGACH KALIFORNI (2) – BERGEN I LONDYN,...
Świt. Coraz jaśniej się robi w mieszkaniu. Wkrótce lampa przestaje być potrzebna. To taki moment nieprzespanej nocy, kiedy zaczyna się robić naprawdę ciężko. Niby zaczyna się dzień, ale w oczy jakby...
View ArticleDWA I PÓŁ TYSIĄCA KILOMETRÓW PO DROGACH KALIFORNI (3) – NAD PACYFIK
Nocowaliśmy o jedną stację metra od lotniska. Wystarczająco, by po przebudzeniu obserwować podchodzące do lądowania samoloty. Kilka z nich przeleciało nad naszymi głowami kiedy wyszliśmy z hotelu....
View Article